Главная страница Случайная страница КАТЕГОРИИ: АвтомобилиАстрономияБиологияГеографияДом и садДругие языкиДругоеИнформатикаИсторияКультураЛитератураЛогикаМатематикаМедицинаМеталлургияМеханикаОбразованиеОхрана трудаПедагогикаПолитикаПравоПсихологияРелигияРиторикаСоциологияСпортСтроительствоТехнологияТуризмФизикаФилософияФинансыХимияЧерчениеЭкологияЭкономикаЭлектроника |
Из краковских текстов присяг (XIV-XV вв.)
R. 1397: Jako prawie wiemy ś wiadczymy, eż Msciwojow z ż oną Klarą (cum uxore clara) dzierż y sił ą mocą to? Co sie dział em i ł oż em dostał o Swię tochnie, ż enie Andrzeja, na imię dom, siedlisko i ogró d.
Jako prawie wiemy i ś wiadczymy, eż ksią dz biskup krakowski wzią ł dwoje pienią dze za jedną dziesię cinę w przechod od Alberta na imię 21 grzywien, a o to niej przez prawa i przez winy klą ł. Jako się Wię cł aw wwią zał w dziedzinę cztyr stajań mocą i orał ją i siał ją ż ma Przychna we dwudziestu skot w zastawie. Jako wiemy i ś wiadczymy, eż ot sześ cidziesią t lat ani ci dziedzicy ani Borek byli gospodarzmi dziedzinie ani z opał owego i z konwenckiego dzierż enia dziedzina wychodził a. Jako kaź nią Niedominej gwał tem sił ą wyrę bili jej ludzie pię dziesią t wó z chró sta i wiezion na jej dwó r. Tako nam Bó g pomagaj, jako wiemy i ś wiadczymy, eż e jego brat Janó w przyszedw z tym jistym Janem bratem swym i z jego wolą wzią ł koń Krzczonó w i wwió dł ji w jego dom.
Из стихотворения «O chlebowym stole» (XVв.)
Gospodnie, da mi to wiedzieć bych mó gł o tem cso powiedzieć, o chlebowym stole. sgarnie na się wszystko pole; cso w stodole i w tobole, csole się na niwie ś wią ż e, to wszystko na stole leż e. Przetoć stó ł wielki ś wieboda. staje na nim piwo i woda, i k tę mu mię so i chleb, i wiele jinych potrzeb, podł ug dostatka tego, ktole moż e dostać czego. Z jutra wiesioł nikt nie bę dzie, aliż za stoł em się dzie, toż wszego myś lenia zbę dzie. A ma s pokojem sieś ć, a przy tem się ma najeś ć. A mnogi idzie za stó ł, się dzie za nim jako wó ł, jakoby w ziemię wetkną ł kó ł. Nie ma talerza k karmieniu swemu, eż by ji ukroił drugiemu, a grabi się w misę przó d, iż mu miedź wno jako mió d; bogdaj mu zaległ usta wrzó d! A je s mnogą twarzą cudną, a bę dzie mieć rę kę brudną; ana też ma k niemu rzecz obł udną; a peł ną misę nadrobi, jak on, cso motyką robi;
Się ga w misę prze drugiego, szukaję kę sa lubego, niedostojen nics dobrego (и т.д.)
7. Satyra na leniwych chł opó w (XVв.) Chytrze bydlą s pany kmiecie, Wiele się w jich siercu plecie; Gdy dzień panu robić mają, Czę stokroć odpoczywają, A robią silno obł udnie: jedwo wynidą pod poł udnie, A na drodze postawają, Rzekomo pł ugi oprawiają; Ż elazną wić doma sł oż y, A drzewianą na pł ug wł oż y; Wprzę gają chory dobytek, Chcą c zlechmanić ten dzień wszytek: Bo umyś lnie na to godzi, Iż sie panu ź le urodzi. Gdy pan przydzie, dobrze orze — Gdy odydzie, jako gó rze; Stoi na roli w lemiesz kł ekce; Rzekomoć mu pł ug orać nie chce; Namysł em potraci kliny, Bież y do chró sta po jiny; Szedw do chró sta, za krzem leż y, Nie rychł o za się wybież y. Mnima-ć każ dy czł owiek prawie, By był prostak na postawie, Boć sie jako prawy woł ek, Aleć jest chytry pachoł ek.
|